W niedziele Wojtek Gola i Boxdel poinformowali o nowo powstałej federacji – Hype MMA, powered by FAME. Poza dotychczasowymi Włodarzami w tej federacji tę funkcje będzie pełnił Nitrozyniak.
Z podanych informacji możemy wywnioskować, że będzie to cykliczny event, gale mogą odbywać się nawet do 10 razy w roku. Cały projekt jest skierowany do mniejszych twórców, którzy są znani, oczywiście nie do takiego stopnia jak dotychczasowi w Fame. Obok nowych twarzy będą występowali coache, tacy jak Don Kasjo czy Wiewiór.
Najlepszy zawodnik otrzyma kontrakt na 5 walk w Fame MMA, będzie to szansą na wybicie się i możliwość zaistnienia w szerszym środowisku.
Na stronie Hype MMA możemy wyczytać następujące informacje, dodatkowo istnieje już możliwość zapisania się do bazy chętnych do walki.
Malik Montana w podobnym czasie zaczął promować swoją federację.
W mediach społecznościowych wielu ludzi z branży można było zauważyć zablurowaną grafikę. Pojawiło się to między innymi u Daniela Omielańczuka, zawodnika Muay Thai czy Daniela Martyniuka – który jest uważany za patostremera.
Grafika do złudzenia przypomina napis “HYPE”:
Czy to jest realna konkurencja dla Fame MMA?
W najnowszym wywiadzie Kaniowskiego, podczas konferencji przed sobotnią Galą, Gola odniósł się do sytuacji.
Podkreślił, że obie federacje nie mają ze sobą nic wspólnego. Mimo, że Gola darzy Malika sympatią i wiedział o jego planach związanych z galą, to uważa, że nie jest to czyste zagranie szczególnie, że zaczął promocje w podobnym czasie. Gdzie w przypadku innych federacji po prostu są dogadani w takich sprawach. Ponadto zarzucił Malikowi próbę podebrania zawodników.
Cały wywiad dostępny tutaj:
Po przeszukaniu Instagrama natrafiliśmy na profil, który jest rozwianiem wątpliwości:
Czy akcja z zablurowanym tekstem była celowa, żeby wzbudzić kontrowersje czy może pod wpływem innych Malik postanowił zmienić nazwę?